Dawno nie było recenzji więc nadrabiam :)Dziś przedstawiam wam: Paletkę cieni z W7 w której się zakochałam od pierwszego wejrzenia :)
Konsystencja: gładkie pod palcem, jedwabiste w dotyku,
Zapach: delikatny w niczym nie przeszkadzający,
Trwałość na twarzy: przy nałożeniu na bazę bardzo dłuuuuugo się utrzymują, aż do zmycia,
Wydajność: coś ubywa ale są to bardzo niewielkie ilości prawie niezauważalne,
Kolory: odcienie beżu i brązu z dodatkiem czarnego, srebrnego, zgaszonego fioletu i jakiegoś odcienia czerwieni ( nie jestem w stanie stwierdzić jaki to kolor), świetna pigmentacja,
Zachowanie na twarzy: nie blakną, nie zbierają się w załamaniach, nie osypują się, nie ścierają się z powieki,
Stosunek ceny do jakości: Genialny produkt za tą cenę, cena bardzo niska jak na paletkę 12 kolorów,
Opakowanie: fajna puszka stylizowana na NAKED Urban Decady, lekkie napewno się szybko nie zniszczy
Cena: około 25/30 zł
W skali od 1 do 5: Daję 5 ponieważ są genialne. Bardzo polecam:)
0 komentarze:
Prześlij komentarz