klip. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Był dziś post o kosmetykach teraz będą życzenia.




  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Zakupy Kosmetyczne cd, PIELĘGNACJA

Witam,
Tak jak kiedyś pisałam będzie dziś post o zakupach pielęgnacyjnych.
Miał być już kiedyś, ale niestety czasu brakło i tak wyszło że dopiero teraz znalazłam chwilę na to.

Więc to są moje zakupy pielęgnacyjne, które zrobiłam wtedy co makijażowe.



Pierwszą z rzeczy jest henna, zawsze kupuję tą najtańszą ponieważ włoski mi super trzymają każdą hennę bez względu na firmę czy cenę,
Zawsze kupuję czarną, mimo tego że mam włosy koloru blond, ale zawsze trzymam ją krócej niż pisze to na opakowaniu. Ta akurat była za 10 zł.

Następnie Ampułki do włosów z olejkiem arganowym z Marion. Te akurat bardzo lubię, ponieważ dają bardzo dobry efekt na włosach, pozostałych z tej firmy nie bardzo polecam ponieważ nigdy nie widziałam efektów. Cena: 8zł

Pomadka z Alterry, u mnie przeznaczenie tej pomadki jest znacznie inne niż można by zakładać.
Ja używam jej na porost brwi :D
Tak dobrze czytasz, porost brwi.
Przeczytałam o zbawiennych właściwościach tej pomadki na jednej z grup na Facebooku i postanowiłam że warto spróbować, no i się nie zawiodłam i jestem nią MEGA zachwycona.
Napewno będzie recenzja tej pomadki. Zużyłam jej już połowę a efekty było widać już po 2 tygodniach stosowania. Cena: 5 zł w Rossmanie

Błoto z Morza Martwego.
Maska do stosowania na całe ciało, pojemność bardzo duża bo aż 0,5 kg.
Jest to piasek do rozrobienia z wodą. Ja stosuję na twarzy tylko i jest super. Polecam z czystym sumieniem. Cena 21 zł w Rossmanie.

Perfum Celine Dion SENSATIONAL Luxe Blossom, kupiłam je ponieważ wydały mi się fajne, ale niestety mi nie podeszły, dobrze że kupiłam tylko 15 ml, bo by było szkoda.
Zapach typowo kwiatowy, ciężki. Cena około 50 zł.

Serum do paznokci z Sally Hansen, Nailgrowth Miracle.
Bardzo dobre serum sprawia że płytka jest grubsza i szybciej rosną.
Polecam z czystym sumieniem.
Cena około 20zł.

I na końcu mój ulubiony krem do twarzy z Kolastyny do skóry suchej.
Bardzo mocno nawilża i wchłania się w zawrotnym tępie.
Ten krem jest moim odkryciem roku 2015 i go uwielbiam :)
Cena około 10 zł

To już wszystko z moich zakupów.
Miłej soboty,
Pozdrawiam.

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

zakupy kosmetyczne cd :)

Witam,
Tak jak wczoraj wam mówiłam dziś będzie post o pozostałych kosmetykach do twarzy które ostatnio zakupiłam :)




Pierwszą rzeczą którą zakupiłam jest podkład Revlon Colorstay, albo raczej rzeczami bo jest ich aż 3 i w sumie w kufrze mam 4 odcienie.
Jak dla mnie podkład ten jest genialny:
  • Fajne krycie
  • odpowiednio dopasowane kolory do cer 
  • wydajny
  • nie śmierdzi
  • długo się utrzymuje na twarzy
  • jedynym minusem jest opakowanie które nie zawiera pompki i trzeba podkład wylewać bezpośrednio na dłoń,
  • na allegro cena to około 26 zł, Rossman 60 zł
Następnie Liquid camuflage z Catrice
  • ładnie kryje 
  • nie śmierdzi
  • ładny ma kolor mam 01
  • dla mnie za ciężki :(
  • cena około 16 zł w Naturze
Przejdźmy teraz do Inglota, jedną z rzeczy jest płyn duraline.
Zastosowań tego płynu jest baaaardzo wiele jednak najbardziej jest znany z tego że nadaje innym kosmetykom wodoodporności, jest świetny polecam go z czystym sumieniem :)
Cena 26 zł w sklepie/ stoisku Inglot.

Drugi produkt tej marki to Fixer. Jest to świeżo zakupiony produkt więc nie mogę wam jeszcze nic o nim powiedzieć, ale z tego co czytałam o nim to jest genialny i usuwa pudrowość z twarzy, a na tym mi najbardziej zależy, ponieważ nie lubię takiego płaskiego matu na twarzy. Cena 26 zł.

Kredka do brwi z Essence, niestety nie używam jej ponieważ jest dla mnie za jasna :( 
cena około 9 zł

Kobo cover makeup za ciężkie, ale krycie bardzo dobre. Na chwilę do zdjęć bardzo dobre.
Cena około 20 zł

No i moje największe odkrycie 2015 roku :D
Tusz Maybelline Lash Sensational, istne cudooo,
kto jeszcze niema ten musi koniecznie kupić.
Dostępny w dwóch wersjach, wodoodpornej i zwykłej.
Nie będę nic pisać o nim bo posiada wszystkie cechy idealnego tuszu, a niema żadnej wady.
Cena około 35/40 zł 

Na dziś to wszystko z mojej strony.
Śledźcie moje wpisy bo już niedługo na moim blogu pojawi się post o mojej pracy czyli krawiectwie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :) 

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Wielkie zakupy. Kobo, Makeup Revolution, Inglot.

Witam.
Dziś pokażę wam jakie kosmetyki ostatnio zakupiłam, powiem co polecam i dlaczego,a co będę dopiero próbować :)

Zacznijmy od cieni do powiek, a jest ich troszkę :)
Na początek cienie z Kobo które były już przeze mnie przedstawiane jednak wspomnę o nich jeszcze raz i powiem wam że są:

  • niesamowite.
  • pigmentacja świetna,
  • żywe kolory,
  • pięknie się błyszczą,
  • są bardzo trwałe
  • we wszystkich kolorach tęczy
  • są do wyboru matowe, błyszczące i satynowe kolorki
  • w dotyku są jakby troszkę mokre, przynajmniej mi się tak wydaje :)
Oto one


Następne będą cienie z Makeup Revolution, albo raczej paletki bo niesą to pojedyncze cienie.
Mam 3 paletki:

  • Beyond Flawless- matowe i błyszczące cienie
  • Flawless Matte -same matowe cienie
  • Iconic 2- matowe i błyszczące cienie

Dwie pierwsze mają okrągłe cienie, a palety iconic są zawsze w prostokątach długich i wąskich.
kolory są bardzo ładne. Moje palety akurat są w naturalnych kolorach.
Brązy i beże z kilkoma wpadającymi w fiolet, rdzawy, różowawy.

  • pigmentacja bardzo dobra 
  • w opakowaniu Flawless Matte widać że każdy kolor jest inny jednak na oku są one bardzo podobne niemal identyczne i to jest ich bardzo duży, ale zarazem ich jedyny minus.
  • palety iconic z kolei mają zbyt szczupłe cienie i ciężko jest wybrać z nich cień nie naruszając i nabierając tego obok z jednej bądź z drugiej strony
  • co do Beyond Flawless nie mam żadnych zastrzeżeń jest cudna
Oto one:





Czas zabrać się za cienie z Inglota.
Piękne kolorki, puki co mam kółeczka ale napewno kwadraciki dołączą do kolekcji :)

Może najpierw je pokażę a później będę opowiadać:



  • 63 S- kolorek ten to typowe capucino ze złotymi drobinkami,


  • 100- czerwony w opakowaniu wygląda trochę jak krwisty, jednak po nałożeniu na powiekę jest bardziej malinowy, oczywiście posiada złote drobinki,


  • 75- fiolet typowy 


  • 56- jasny zgnity zieleń 


  • 57- żywy ciemny zielony 


Wszystkie z tych kółeczek posiadają drobinki.

Cienie te są Bardzo dobrej jakości, pigmentacji i trwałości, nie mam się do czego przyczepić.

To na dzisiaj koniec.
Jutro pojawi się post z resztą kosmetyków do makijażu, a po jutrze pielęgnacja :)
Miłej nocy.
Pozdrawiam.




  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Kółeczka Kobo

Witam
Dziś będzie mały szybki wpisik :D
Z racji że dzisiaj zostałam poproszona o podanie kolorków kółeczek cieni z Kobo zrobiłam kilka zdjęć by ukazać ich piękno i pomyślałam że skorzystam z okazji i pokażę je wam.
Co prawda są to tylko 4 kolory na razie, ale myślę że i tak warto zobaczyć jak piękne one są :)

Z racji tego że lubię zielony kolorek wśród tych kółeczek są aż dwa odcienie zieleni jednak nie używam ich na sobie ponieważ mam zielone oczy :( Jeden jest typowym miętuskiem, a drugi to ciemna głęboka zieleń.

A do moich oczu pasuje fiolet który oczywiście mam w swoim "mega dużym" zbiorze :D
Jest to ciemny fiolet piękna oberżyna.

No i ostatni kolorek jest to piękny czerwono różowy ze złotą poświatą, piękny duochrome.


Oto one :)




Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :) 
Miłego sobotniego wieczorku :)

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS

Weekend w Zakopanym.

Witam:)
Troszkę mnie nie było, ale tak jak mówiłam praca.....
Brak czasu i sił do czegokolwiek.
Mój kochany mężczyzna zabrał mnie na weekend do Zakopanego.
Było cudownie.

Zarezerwowaliśmy sobie pokój w hotelu 1,5 km od Krupówek.
Wyjechaliśmy w piątek przed południem, na miejscu byliśmy już koło 17.
Pogoda była bajeczna.
Słoneczko świeciło, śnieg na górach, piękne krajobrazy zarówno po drodze jaki na miejscu.

Z resztą zaraz sami zobaczycie :)



Po dojechaniu na miejsce wyszliśmy na Krupówki. 
Masa turystów, wszędzie tłumy.
Oczywiście na miejscu drogo.
W każdym sklepiku prawie te same pamiątki, ceny różnią się nieznacznie około 2/3 zł więc jeśli ktoś planuje większe zakupy to polecam przejść się po całych Krupówkach i porównanie cen.
Z ukochanym byliśmy w kawiarni i przekąsiliśmy coś dobrego. 
Gofry, lody, bita śmietana, owoce i czekolada ogólnie pyszności :D
Byliśmy w Muzeum figur woskowych.
Bardzo ciekawe miejsce warte odwiedzenia. 
Mieliśmy mega ubaw z ukochanym oglądając te figury.


W muzeum są różne postacie począwszy od Harrego Pottera, Shreka, Kobiety z największym biustem, Mężczyzny z 3 nogami kończąc na Adolfie Hitlerze. Z każdą figurą można zrobić zdjęcie i dlugość pobytu w tym miejscu nie jest ograniczona czasowo, jedynie nie można dotykać tych figur.




Po powrocie do hotelu szybki prysznic i filmy do północy.
Bardzo lubimy oglądać filmy z Misiakiem i na szczęście mamy ten sam gust więc zawsze nam pasują propozycje drugiej połówki.

Dzień drugi rozpoczeliśmy śniadankiem w hotelowej restauracji.
Śniadanko było w formie szwedzkiego stołu więc każdy zjadł to na co miał ochotę.
Po śniadanku wybraliśmy się na skocznię.
Akurat nam się udało i mieliśmy okazję oglądać trening młodych skoczków.










 Widoki ze skoczni są niesamowite.





Coś pięknego :)




Później udaliśmy się na Gubałówkę, tam było równie pięknie :)
Konie, kucyki, oscypki, owieczki....
Cudooownie
Uwielbiam takie klimaty.

To moje ulubione zdjęcie:D




A tutaj mój misiuniu bawił się w fotografa i całkiem nieźle mu to wyszło.


 A tutaj na koniec Gubałówkowych spacerów zdjęcie z Misiakiem.



W ostatni dzień poszliśmy kupić pamiątki na Krupówki i oglądneliśmy Dom do góry nogami:)


 To już koniec mojego wypadu było cudownie, polecam wszystkim odwiedzenie Zakopanego tylko we dwoje i spędzić te dni na luzie :) 
Pozdrawiam :)

  • Digg
  • Del.icio.us
  • StumbleUpon
  • Reddit
  • RSS